Blog kategorie
Crystal Candy to jedna z najciekawszych, osobliwych odmian oferowanych przez Sweet Seeds. Imponuje nie tylko właściwościami, tj. wywoływanym efektem, ale także słodko-kwaskowatym, złożonym smakiem i aromatem. Po wprowadzeniu na rynek szybko zyskała popularność na całym świecie. Jakie ma najważniejsze cechy? Dlaczego warto w pierwszej kolejności sięgnąć właśnie po Crystal Candy? Zapraszamy do zapoznania się z recenzją produktu.
Crystal Candy – co to jest?
Crystal Candy to feminizowane nasiona marihuany. Dzięki feminizacji ma się pewność, niemal stuprocentową, że z nasion wyrosną rośliny płci żeńskiej dające pożądany plon, tj. pączki. Odmiana została wyselekcjonowana przez Sweet Seeds. Celem nie było uzyskanie „rekordów” liczbowych dotyczących głównych cech (jak to najczęściej bywa), lecz stworzenie odmiany subtelnej, oryginalnej, wyróżniającej się w bogatym świecie konopi. Udało się. Crystal Candy uchodzi za marihuanę dla osób o wyszukanym guście. Dokładna genetyka nie jest znana. Wiadomo natomiast, że w genotypie przeważa Indica, lecz odmiana pełnymi garściami czerpie również z Sativy. Crystal Candy jest dostępna także w wariantach: przyspieszonym – Crystal Candy Fast Version i autokwitnącym – Crystal Candy Auto.
Właściwości Crystal Candy? Jakie właściwości mają nasiona marihuany?
Crystal Candy zawiera średnio 15-20% THC. Oprócz tego w skład wchodzą w śladowych ilościach CBD (0,3%) i CBD (0,1%). Odmiana zapewnia względnie silny i długotrwały haj. Efekt jest umysłowy i fizyczny. Wynika to m.in. ze złożonego genotypu. Początkowo jest to poprawa samopoczucia przechodząca stopniowo w stan euforii, a następnie odprężenia. Jak nietrudno domyśleć się, to typowe właściwości dla Cannabis Sativa należących do tej samej „półki” pod względem stężenia THC. Jednocześnie jednak marihuana Crystal Candy ma spektrum bardziej osobliwych doznań: poprawia kreatywność, wspomaga myślenie twórcze i pobudza intelektualnie. Dlatego używana w kameralnym towarzystwie skłania do filozoficznych rozmów i rozwodzenia się nad fascynującą naturą świata. Oczywiście zapewnia przy tym dobrą zabawę. Skutkiem ubocznym bywa wilczy apetyt, dlatego warto wcześniej zadbać o odpowiednio bogate wyposażenie lodówki.
Jednocześnie Crystal Candy pomaga na stres. Wprowadza w stan relaksu, który bywa zbawienny w przypadku problemów życiowych czy po prostu szarej codzienności.
Nasiona konopi Crystal Candy – kluczowe cechy botaniczne i inne
Crystal Candy to stabilna odmiana marihuany, która nadaje się do uprawy indoor i outdoor. Czynniki zewnętrzne (np. przebieg pogody) mają na nią nieco mniejszy wpływ w porównaniu do wielu wrażliwych odmian, oczywiście wszystko w granicach rozsądku. Jej zaletą jest niezła wydajność. Można uzyskać ok. 450-600g/m2 w indoor i 450-600g, ale w przeliczeniu na jedną roślinę w outdoor. Jest jednocześnie szybka, zwłaszcza w uprawie w pomieszczeniu. Zakwita po około 42-49 dniach. Duże plony przy tak szybkim kwitnieniu to coś, co zasługuje na szacunek. Nie wiadomo jak, ale wiadomo, że to udało się Sweet Seeds.
Rośliny są średniej wielkości, 100-150cm (w outdoor wyższe niż w indoor). Wytwarzają długie pędy. Topy są mocno żywiczne.
Crystal Candy – opinie
Crystal Candy to odmiana znana, lubiana, wręcz oszałamiająca. Jest ceniona nie tylko przez miłośników – amatorów, ale również przez osoby komercyjnie związane z branżą konopną. Zdobyła wyróżnienie dla najlepszej Indyjki na Spannabis Champions Cup w 2017 roku. W dodatku ma świetny, niepowtarzalny bukiet smakowo-zapachowy wynikający ze złożonego profilu terpenowego. Ludzki mózg układa go w półkach zatytułowanych: „słodka guma balonowa”, „świeże truskawki”, „landrynki” i „kwaskowaty melon”. Największy wpływ na popularność ma oczywiście połączenie pozytywnego, pobudzającego efektu z dobrą wydajnością i krótkim okresem wegetacyjnym.
Niestety uprawa marihuany w Polsce nie jest nielegalna. Nie zachęcamy do działań niezgodnych z prawem. Nasiona konopi Crystal Candy warto natomiast pozyskiwać w celach kolekcjonerskich i dla zachowania cennej puli genetycznej. Są sprzedawane w oryginalnych opakowaniach producenckich.