To nowy ulubiony produkt kosmetyczny Hollywood. To superfood du jour. Popyt na CBD jest tak silny, że firmy starają się wprowadzić do niego swoje produkty, ale CBD, którego to dotyczy, nie jest aż tak wspaniałe.
Kongres zalegalizował konopie przemysłowe w grudniu. Wraz z nim zalegalizowali także CBD pochodzący z konopi, skrót od kannabidiol, związek konopi, który rzekomo dostarcza uspokajające działanie marihuany bez wysokich zawartości THC.
W ubiegłym roku sprzedaż detaliczna produktów konsumenckich CBD w USA została oszacowana na 600 do 2 miliardów dolarów, według firmy badawczej Cowen. Bank ostrożnie prognozuje, że do 2025 r. Sprzedaż osiągnie 16 miliardów dolarów, a produkty zdrowotne i odnowy biologicznej będą wiodły, a żywność, napoje, piękno i para również odgrywają rolę.
Od nasion do CBD
Obecny łańcuch dostaw - od roślin, przez wydobycie, po laboratoria - jest pełen problemów. A rodzący się przemysł próbuje pracować nad załamaniami w tym samym czasie, gdy popyt rośnie, pozostawiając producentów sfrustrowanych, a konsumenci próbują przesiać dobre produkty ze złych.
Pamiętaj, nasiona konopi w Polsce kupisz zupełnie legalnie!
„Produkcję konopi przemysłowych potrzebnych do zaspokojenia popytu są ogromne” - powiedział George Weiblen, profesor z University of Minnesota, który studiuje konopie od 2002 roku. „To nie jest tak proste, jak uprawa pomidorów. Po prostu nie. ... Możliwość niepowodzenia produkcji wysokiej jakości ekstraktów z konopi jest ogromna. ”
Dziesięciolecia nowoczesnych technik rolniczych oswoiły podstawowe uprawy, takie jak kukurydza i pszenica. Rolnicy wiedzą, czego mogą się spodziewać, kiedy sadzą te rośliny i mogą podążać za całkiem prostym zestawem wytycznych podczas ich uprawy. Z konopiami dla CBD, nie tak bardzo.
Więcej religii niż nauki
Ludzie uprawiają konopie nielegalnie od lat. Rolnicy utrzymują swoje operacje w spokoju i opracowali własne techniki, które są nieco inne, powiedział Christian Cypher, starszy wiceprezes Pyxus International, który kieruje pracą konopi w firmie rolniczej.
„Uprawa konopi to więcej religii niż nauki” - powiedział.
Większość hodowców konopi uprawia roślinę jak pomidor, co jest procesem drogim i intensywnym - powiedział David Williams, agronom z University of Kentucky, który studiuje konopie. Ten model działa na marihuanę, ponieważ chcesz, aby kwiat wyglądał i pachniał ładnie. W przypadku konopi, które będą używane do ekstrakcji CBD, system ten jest niewiarygodnie drogi i niepotrzebny, ponieważ troszczysz się tylko o to, co jest w środku kwiatu, powiedział Williams.
„Jeśli cząsteczka jest przedmiotem zainteresowania i staje się szeroko rozpowszechniona, będzie musiała być o wiele bardziej wydajna niż obecnie” - powiedział.
Niewiarygodnie drogi
Konopie przemysłowe wytwarzają tak małe ilości CBD, że ich hodowla i zbieranie w celu wydobycia cząsteczki jest niezwykle kosztowne. Jeden z certyfikowanych kanadyjskich szczepów konopi przemysłowych wyprodukował średnio 0,6 procent CBD i 0,03 procent THC, według badania Weiblen.
Arcadia Biosciences, firma, która wyhodowała pszenicę, aby była bardziej włóknista, niedawno weszła do przestrzeni konopi w celu uprawy konopi, które produkują więcej CBD i nie zawierają ani niezawodnie niskiego THC. Prawo federalne mówi, że CBD jest legalne, o ile zawiera mniej niż 0,3% THC.
„Uważamy, że jest to znacząca szansa” - powiedział Matt Plavan, dyrektor finansowy Arcadia i prezes nowej jednostki skupionej na konopiach, Arcadia Specialty Genomics.
„Zielona gorączka”
Rolnicy nie dowiedzą się, ile THC produkują rośliny, dopóki nie zostaną zebrane, wysuszone, a CBD nie zostanie wydobyte. Podczas tego procesu CBD zostaje skoncentrowany, a THC zostaje przeciągnięty wraz z nim, powiedział Weiblen, prawdopodobnie do punktu, w którym ilość THC przekracza prawnie ustalony limit.
Wraz z pojawieniem się modnego CBD, niektórzy podążają za trendem i ścinają zakręty po drodze.
Liczne badania, w tym prowadzone przez federalne organy nadzoru, wykazały, że mnóstwo produktów nie zawiera ilości CBD, o której mówią.
Nie ma żadnych przepisów federalnych zobowiązujących firmy do testowania CBD, czy chodzi o produkty kosmetyczne, czy spożywcze. Niektórzy rolnicy lub producenci i tak wysyłają wyciągi i uczą się, że testy laboratoryjne działają na podobnej krzywej uczenia się, jak reszta łańcucha dostaw.
Bardzo różne wyniki
Chris Padulo, rolnik z Vermont, który zaczął hodować konopie w zeszłym roku, wysłał próbki do czterech różnych laboratoriów i otrzymał „bardzo różne wyniki” z każdego. Jedno laboratorium twierdziło, że wysłana przez niego roślina zawierała 8 procent CBD. Inny powiedział, że zawiera 16 procent. Dwaj pozostali powiedzieli, że wylądował gdzieś pośrodku.
„Pomyślałem, że nauka to nauka” - powiedział. „Nie ma żadnych konsekwencji”.
Sprzedawcy detaliczni twierdzą, że stale otrzymują od ludzi prośby o umieszczenie swoich produktów na półkach. Chris Burton, kierownik ds. Sprzedaży detalicznej w sklepie internetowym CBD HelloMD, marki grilli, gdzie uprawia się konopie, w jaki sposób ekstrahuje się CBD, gdzie są ich testy laboratoryjne i wiele innych.
Dziki Zachód
„Niektórzy twierdzą, że ich CBD jest najlepsze z możliwych i kiedy pytasz, skąd wiedzą, nie potrafią odpowiedzieć na pytania” - powiedział Burton.
Konsumenci kupujący CBD znajdą wiele terminów: izolat, pełne spektrum, rozpuszczalność w wodzie i wiele innych, z których każdy twierdzi, że jest lepszy od drugiego. Marki próbują się wyróżnić i udowodnić, że ich produkty są legalne, zwłaszcza że wprowadzają ludzi w zupełnie nową kategorię.
Burton mówi, że ten „zielony pośpiech” niepokoi go, że ludzie widzący znaki dolara poruszają się tak szybko, jak mogą, aby wprowadzić produkty na rynek.
„To naprawdę tylko dziki zachód” - powiedział.
Nie da się ukryć, że gdy już popyt wyrówna się z podażą, zarobki będą na naprawdę wysokim poziomie, i raczej nie będzie spadków z tych kwot.