Jak upiec pyszne ciastka z marihuaną? Co wykorzystać - susz, nasiona, liście konopi? Opowiemy Ci jak przygotować pyszny konopny wypiek. Najszybszy przepis na ciasteczka konopne.
- Porady i ciekawostki(249)
- Prawo i legalizacja(75)
- Nasiona i odmiany(92)
- Fakty Konopne(181)
- Odżywianie(17)
- Zdrowie(95)
- Nauka(62)
Obok niespotykanych właściwości leczniczych medycznej marihuany oraz nieskończenie szerokiego zastosowania konopi w większości gałęzi przemysłu kolejnym ewenementem jest żywność z konopi siewnych. Jedzenie z konopi to źródło wszystkich niezbędnych nam do życia substancji. Ich zawartość i stężenie są także niespotykanie wysokie, nie bez powodu konopie określa się mianem superfood.
Wypieki z marihuaną są fantastyczne, jeśli używasz ich odpowiedzialnie. Twój organizm metabolizuje THC inaczej, gdy związek jest spożywany zamiast palony, dlatego efekty jadalnej marihuany mogą odstraszyć ludzi, kiedy przyjmą zbyt wiele. Więc, umiar, chłopaki.
W przypadku rośliny, która była bardzo ceniona w przeszłości ze względu na jej nieporównywalne korzyści i wartość, konopie indyjskie mają obecnie całkiem odmienną reputację, chociaż popularnie (i nielegalnie) są wykorzystywane do celów rekreacyjnych na całym świecie.
Istnieją mieszane badania dotyczące używania marihuany i zwiększona tłuszczu w naszym ciele. Jednak badanie opublikowane w Journal of Innovations of Clinical Neuroscience wskazało, że jedną z potencjalnych korzyści medycznych wynikających z marihuany może być przyrost masy ciała. Pacjentom chorym na niektóre nowotwory podaje się THC celem pobudzenia apetytu co ma powodować przybieranie na wadze.
Dla niektórych, pojęcie marihuany w diecie ogranicza się do palenia marihuany zanim psycho- żarłoczne gastro zaatakuje nasz żołądek. Oczywiście, ta filozofia ma bardzo niewiele wspólnego z utratą wagi, jeśli ktoś pochłania duże porcje ciasta i czekolady na zaspokojenie gastro fazy.
Jednym ze skutków palenia marihuany są czerwone oczy. Jest to efekt, któremu nie da się zapobiec. Marihuana jest produktem roślinnym zawierającym psychoaktywną substancję chemiczną o nazwie THC.
Dla niektórych osób jest to najbardziej przyjemny sposób na rozpoczęcie lub zakończenie dnia, łącząc dwa produkty, które kochają: kawę i konopie indyjskie; nauka wnioskuje, że konsumpcja kawy zwiększa chęć konsumpcji konopi indyjskich. Omawiamy, jak przygotować tę kombinację i jej efekty, między innymi.
Koktajle, szejki mleczne i napoje na bazie herbaty to jeden ze sposobów na czerpanie przyjemności z nie-psychoaktywnych korzyści z marihuany.
Odkąd rekreacyjna marihuana stała się legalna w wielu miejscach, zainteresowanie kanabinoidami innymi niż tetrahydrokanabinol (THC), takie jak kanabidiol (CBD) i terpeny - węglowodory odpowiedzialne za aromat rośliny, są znacznie większe.
Nasi dziadkowie znali konopie doskonale, rosły na polach uprawnych obok lnu czy rzepaku, a także na dziko. Jedna z pierwszych wzmianek o konopiach w polskojęzycznej literaturze, pochodząca z XVII wieku wyszła spod pióra Syreniusza. Określała konopie, jako, roślinę która „głowę parami goręcymi napełnia...”. Kiedyś nie było wiadomo, co dokładnie zawierały nasiona konopi, przypisywano im jednak lecznicze właściwości i podawano szczególnie chorym i wycieńczonym. Polska wieś kochała konopie nie tylko za ich przeciwzapalne i przeciwbólowe właściwości, lecz także za walory kulinarne. Nie było to dla nikogo zaskoczeniem, że nasiona konopi dodawano do chleba, gotowano na ich bazie zupy (np. śląską Siemieniotkę) nadziewano nimi pierogi lub dodawano do potraw mięsnych. Popularność Cannabis sativa nie była przypadkowa. Największy w Polsce obszar uprawy konopi miał miejsce w 1960 roku i wynosił 30tys. ha, dziś jest to nie całe 7 tys ha (w 2017 roku łączny areał wyniósł 6777,431 ha).
To jeden z kultowych deserów, którego nikt nie potrafi sobie odmówić. W cale się nie dziwię, w końcu brownie jest ciastem, poprawiającym nastrój nie tylko ze względu na zawartość anandamidu, organicznego związku chemicznego z grupy psychoaktywnych neuroprzekaźników, który poprawia nastrój. Domniemam, że chodzi tutaj przede wszystkich o jego zniewalający smak i rozpływającą się w ustach konsystencję. Ponieważ kakao zawiera anandamid, który jest związkiem o podobnym działaniu do THC, wchodzącym w skład układu endokannabinoidowego aż prosi się połączyć go z THC w formie ekstraktu, co wypłynie bardzo korzystnie na pracę całego naszego organizmu oraz lepsze samopoczucie.
Jednak, żeby w pełni skorzystać z właściwości tego wspaniałego ciasta trzeba pochylić się nieco nad zmianą jego składników. Pytanie czy na pewno da się stworzyć zdrowszą wersję ciasta, które w 30% składa się z tłuszczu, w 60% z mąki pszennej i prawie w 10% z cukru? Owszem, da się.
Żywności na bazie marihuany jest o wiele trudniejsza w obsłudze, niż sugeruje to ich przyjazna dla konsumenta postać, mało kto się spodziewa że żelki z ganją są w stanie tak mocno działać na naszą głowę, mamy dzisiaj dla was kilka wskazówek jeśli jeszcze nie próbowaliście żadnych „wesołych przekąsek”.
Theobroma cacao jest głównym składnikiem czekolady i oznacza "pokarm bogów". Oczywiście pasuje to do innego daru od bogów: marihuany. Oto przepis na prawdziwą przyjemność - czekoladę z konopi. Niezależnie od tego, czy zaczyna się od C, a oba są bardzo pożądane, czekolada i konopie mają pewne inne cechy. Od wieków są używane jako leki i afrodyzjaki w wielu kulturach. Są one również spożywane tylko dla czystej przyjemności. Oba zawierają związki, które działają na układ nerwowy, aby wywołać uczucie dobrego samopoczucia. Po prostu logiczne wydaje się łączenie ich w medycynie, dla przyjemności i dla zabawy.
Wśród naprawdę wielu hodowców marihuany trwa nieustannie wyścig o to, aby wytworzyć odmianę marihuany, która będzie najmocniejsza jeśli chodzi o zawartość THC. THC to nic innego jak kannabinoid psychoaktywny marihuany. Osiągnięcie wyniku najlepszego w tym rankingu z całą pewnością przyniesie duży rozgłos w kręgach wszystkich miłośników marihuany.
W Internecie jak najbardziej znaleźć można naprawdę masę artykułów, które mówią o tym, że marihuana wspomaga znacznie przemianę materii. Można to jak najbardziej zaliczyć do właściwości medycznych ziół. W rezultacie przecież wiele się z nich stosuje na pobudzenie metabolizmu jak i także na odchudzanie. O samych zależnościach pomiędzy marihuaną, a posiadaniem naprawdę super szczupłej sylwetki wykonuje się wiele badań. Zatem jak to w końcu jest? Odchudzenie dzięki samej marihuanie jest zastanawiające. Badania wskazują, że osoby spożywające marihuanę spożywają nawet więcej o sześćset kalorii więcej, a niżeli osoba przeciętna, która nie pali. Wyższy podaż samych kalorii nie świadczy jednak od razu o problemach z otyłością czy też z utrzymaniem wagi.
Konopia jest cudowną rośliną, uprawiana od tysięcy lat w szerokim zakresie zastosowań leczniczych i przemysłowych. Można ją przerobić na papier, odzież, biodegradowalne tworzywa sztuczne, farbę, izolację, biopaliwo, paszę dla zwierząt, żywność i wiele innych rzeczy.
Konopie wykorzystywane w tych celach są hodowane tak, by miały mniej niż 0,3% THC, czyli tak mało, że nie mają efektu psychoaktywnego po spożyciu. Aby wytworzyć białko konopne, olej ekstrahuje się z nasion konopi, a pozostałą mączkę z nasion przetwarza się na proszek. Typowa 30-gramowa porcja proszku białka konopnego dostarczy 12-15 gramów białka.
Jedzenie z dodatkiem konopi jest coraz częściej wykorzystywane jako remedium na różnorodne problemy zdrowotne, w tym problemy psychiczne. Współczesny wizerunek użytkowników marihuany przechodzi drastyczne zmiany. Młodzi stonerzy przypalający blanta w owianej odurzającym dymem piwnicy domu rodziców, zaspokajający „gastrofazę” zimnym cheeseburgerem z McDonalda to już przeszłość.