Dudnienia ruchu legalizacyjnego w Północnej Karolinie są coraz głośniejsze. Przedstawiciel państwa Kelly Alexander powiedział lokalnej stacji telewizyjnej WNCT9, że spotka się z innymi wybranymi urzędnikami, aby porozmawiać o potencjalnych rachunkach konopi na rok 2019. Alexander powiedział, że uważa, że taki ruch jest spóźniony.
"Nadszedł czas, aby ustawodawcy w Północnej Karolinie dogonili ludzi" - skomentował. Aleksander wspomniał także o zainteresowaniu zmianami lokalnymi, opisując potencjalny system powiatowy według hrabstwa, który odzwierciedla obecną infrastrukturę państwa, jeśli chodzi o dostępność alkoholu.
"Mamy susze hrabstw" - wyjaśnił przedstawiciel państwa demokratycznego, który pochodzi z rodziny przewodniczących NAACP i działaczy na rzecz praw obywatelskich. "Mamy mokre powiaty. Mamy części hrabstw, które mogą być mokre, a reszta z nich jest sucha. Wszystkie są napędzane przez lokalne decyzje dotyczące różnych opcji. "
Jego wypowiedzi odzwierciedlają rosnące poczucie, że mieszkańcy państwa są gotowi, by konopie mogły pełnić zupełnie inną rolę w społeczeństwie. W zeszłym roku ankieta przeprowadzona na Uniwersytecie Elon wykazała, że 80 procent populacji państwa popiera plan zalegalizowania marihuany leczniczej. 45 procent respondentów stwierdziło, że popiera legalizację marihuany rekreacyjnej.
Alexander jest dalekim od jedynego wybitnego północno-karolińskiego, który wyraził poparcie dla wzrostu legalizacji marihuany. Wnioski ustawodawcze zostały wprowadzone mniej lub bardziej konsekwentnie do Zgromadzenia Ogólnego Północnej Karoliny przez ostatnie 10 lat, w tym trzy nieudane rachunki konopi indyjskich w 2018 r., Które nie dotarły do przesłuchań komisji. Niemniej wyniki badań opublikowane w październiku ujawniły, że wielu przywódców państwowych w polityce, biznesie i środowiskach akademickich opowiada się za odnowieniem praw dotyczących marihuany, od dekryminalizacji do legalizacji rekreacyjnej i medycznej marihuany.
Wielu respondentów biorących udział w ankiecie z przywódcami państw łączyło swoje poparcie dla dekryminalizacji marihuany z obawami dotyczącymi rasistowskiego systemu prawnego. "Kryminalizacja posiadania marihuany jest odpowiednikiem pistoletu do rzucania, z którego policja może skorzystać, gdy wygodnie jest usunąć ludzi, których uznają za niepożądanych" - powiedział profesor prawa Uniwersytetu Duke James Coleman.
W Północnej Karolinie odnotowano również niedawny wzrost produkcji konopi przemysłowych - w rzeczywistości państwo jest liderem krajowego przemysłu konopnego. Około 2500 akrów roślin zasadzono w 2017 roku. Hemps Hemp o powierzchni 70 000 stóp kwadratowych w Spring Hope jest największym tego typu obiektem w Stanach Zjednoczonych.
Poczucie, że zmiany idą, ożywiło aktywistów. Dyrektor wykonawczy North Carolina NORML Abner Brown skomentował, że kampania pisania listów skierowana do polityków państwowych jest już w toku i że organizacja będzie gromadzić informacje o tym, którzy wybierani urzędnicy opowiadają się za przeforsowaniem ustaw dotyczących pochodnych konopi indyjskich. "Będziemy przygotowywać się na najlepszą możliwą szansę," Brown skomentował, dodając, że NORML planuje rozpocząć w przyszłym roku z pokazem siły, i przygotowuje się do styczniowego rajdu, który odbędzie się w stolicy stanu Raleigh's Jones Street.
- Porady i ciekawostki(249)
- Prawo i legalizacja(75)
- Nasiona i odmiany(92)
- Fakty Konopne(181)
- Odżywianie(17)
- Zdrowie(95)
- Nauka(62)
new york
Musze iść za innymi stanami bo jak zostaną jedyni bez legalizacji to gospodarka zacznie kuleć