Wybierając odmiany konopi zwraca się m.in. na to, czy uzyskiwany haj będzie mocny i długi. Wpływ na to ma stężenie kannabinoidów w topach, głównie tetrahydrokannabinolu (THC). Dlatego „w interesie” miłośnika gandzi jest, by związek działał możliwie jak najdłużej. Są jednak sytuacje odwrotne: trzeba szybko pozbyć się THC z organizmu, np. na potrzeby badań do pracy. Jak to zrobić?
Sytuacje życiowe zmuszają czasem do szybkiego wypłukiwania THC czy CBD z organizmu. W przeciwnym wypadku mogą pojawić się...problemy. Dlatego trzeba wiedzieć jak przyspieszyć oczyszczanie. Szczególnie, że marihuana zalega długo, jej ślady są wykrywane nawet przez 1-3 miesiące.
Jak długo marihuana „krąży” w organizmie?
Chociaż haj zazwyczaj trwa kilka godzin (przyjmuje się, że od trzech do dziesięciu), ślady po nim pozostają o wiele dłużej. Zależy to od indywidualnych uwarunkowań organizmu, diety i nawyków żywieniowych, sylwetki, trybu życia, mocny odmiany konopi, a także stopnia upalenia. Ogólnie najdłużej jest wykrywany we...włosach (+- 90 dni). Marihuana może długo zalegać w moczu, od trzech dni do miesiąca (przy codziennym paleniu). Rozbieżność w tym wypadku jest bardzo duża. THC we krwi jest wykrywane do 36 godzin, w ślinie do około 2 dni. Czas zalegania czasem odbiega od powyższych wartości. Warto przy tym pamiętać, że najczęstszą metodą sprawdzania „czystości” jest badanie moczu, zwłaszcza wśród pracodawców.
Przy nadmiernym, codziennym korzystaniu z konopi dodatkowo mogą pojawić się skutki uboczne, np. drażliwość, problemy z koncentracją, utrata apetytu i kaszel. W takim przypadku również warto zrobić detoks. Z wszystkich używek, także marihuany powinno się korzystać rozsądnie.
Jak usunąć THC z organizmu? Po pierwsze woda i suplementacja
Detoksykacja organizmu w przypadku marihuany polega na piciu jak największych ilości wody. Płyny przyspieszają wymywanie związków, których nie chciałoby się widzieć w wynikach badań. Jednocześnie rozcieńczają mocz, przez co wykrycie THC jest trudniejsze.
Kluczowe związki i pierwiastki przyspieszające oczyszczanie to witamina C i cynk. Warto stosować te suplementy na raty, tj. mniejsze ilości, ale kilka razy dziennie. Pomocny w oczyszczaniu jest węgiel aktywny, który wiąże się z metabolitami (w tym z THC-COOH) zapobiegając ich ponownemu wchłanianiu do krwiobiegu. Z tego środka częściej korzysta się przy przedawkowaniu – zbyt mocnym upaleniu.
Z domowych specyfików polecany jest sok oczyszczający z cytryną i ziołami. Do szklanki wody dodaje się łyżkę wody z cytryny, starty świeży imbir i listki mięty.
Detoksykacja ziołami – to działa!
Ponadto warto korzystać z ziół na ogólną detoksykację organizmu. Przyspieszają usuwanie toksycznych produktów przemiany materii, usprawniają pracę wątroby i nerek. Dzięki temu pośrednio (lub bezpośrednio) usuwają THC z organizmu. Najczęściej sporządza się napary (parzone jak herbata) z ostropestu, mniszka, pokrzywy i skrzypu lub odwary (surowiec gotowany przez 10-15 minut) z kurkumy. Jednocześnie należy unikać niezdrowego jedzenia, które absorbuje narządy odpowiedzialne za rozkład także innych związków, np. kannabinoidów. Należy unikać spożywania kofeiny (która nie tyle ma wpływ na zawartość THC w organizmie, co wzmaga skutki uboczne długotrwałego palenia marihuany).
W sklepach dostępne są „gotowe” napoje odtruwające lub suplementy w innej formie, np. saszetek czy tabletek. Warto wspomagać się nimi, chociaż to tylko jedna z metod, które powinno się łączyć.
Postaw na aktywność fizyczną
Efekty oczyszczania można wzmocnić przez wysiłek fizyczny. Warto uprawiać regularnie sport, np. bieganie czy pływanie. Organizm utrzymany z lepszej kondycji sprawniej pozbywa się „niepożądanych” związków, do których czasem niestety należy także THC. Wiele osób nie wie, że tetrahydrokannabinol rozpuszcza się w tłuszczach. Dlatego u osób z nadwagą, a także otyłych związek zazwyczaj zalega w organizmie dłużej.
W czasie wysiłku fizycznego zwiększa się potliwość, a więc organizm samoistnie zwiększa oczyszczanie. Jeśli chce się dodatkowo zwiększyć ten element (pocenie), pomocna jest kapsaicyna (związek zawarty w papryce) oraz piperyna (w pieprzu).
Rzecz jasna – przed testami i w czasie ogólnej detoksykacji trzeba odstawić „rajskie” konopne topy.