Marihuana stosowana jest przez ludzi od wieków. Dzisiaj również miliony osób na całym świecie sięgają po susz konopi indyjskich, głównie po to, aby korzystać z ich euforycznych właściwości. Czy jednak marihuana ma wyłącznie pozytywne działanie? Jak się okazuje, może ona oddziaływać na organizm w wieloraki sposób. Rosnąca liczba badań nad substancjami zawartymi w tym środku odurzającym pozwala odkryć, jakie są skutki palenia marihuany.
Co zawiera marihuana?
W marihuanie znajduje się wiele składników, jednak najbardziej interesującymi są kannabinoidy. Do tej pory naukowcom udało się poznać i wyodrębnić około 120 ich rodzajów. Najlepiej poznane są jednak dwa z nich: CBD i THC. Co ciekawe, wpływ na organizm, jaki powodują, jest zupełnie inny. Pierwszy z nich, czyli kannabidiol nie ma właściwości psychoaktywnych, jest on dobry dla zdrowia i doskonale wpływa na samopoczucie. Jest szeroko wykorzystywany do produkcji olejków oraz kosmetyków czy produktów spożywczych. Z kolei THC wykazuje działanie psychoaktywne. Jego stosowanie przekłada się na zaburzenia percepcji, pamięci, motorykę oraz psychikę. Tetrahydrokannabinol wywołuje tzw. haj i stan euforyczny.
Jak marihuana działa na organizm człowieka?
Z racji dużej zawartości THC, marihuana klasyfikowana jest jako narkotyk, a nie używka, ponieważ prowadzi do uzależnień. Dodatkowo regularne przyjmowanie tej substancji przekłada się na nieodwracalne zmiany w ośrodkowym układzie nerwowym, które powodują dysfunkcje w sferze emocjonalnej, poznawczej i w osobowości. Wiele osób neguje uzależniające działanie marihuany, argumentując swoją opinię tym, że konopie nie wywołują poczucia głodu narkotykowego czy zespołu abstynencyjnego (uzależnienia fizycznego). Jest ona jednak mocno angażująca psychicznie.
Należy w tym miejscu postawić grubą kreskę pomiędzy CBD a THC. Produkty zawierające pierwszą z tych substancji nie są uzależniające. Natomiast im wyższe stężenie THC w suszu, tym większy potencjał odurzający, prowadzący do nałogu.
Skutki palenia marihuany w sferze psychicznej
Po przyjęciu marihuany najpierw odczuwa się rozluźnienie zarówno mięśni, jak i odprężenie psychiczne. Następnie pojawia się poczucie ogromnej przyjemności, euforii i wzrostu kreatywności. Nie zawsze jednak spożywanie konopi ma same pozytywne skutki. Marihuana ma także ciemną stronę. Wiele osób, opisując swoje doświadczenia z tą substancją odurzającą, zaznacza, że następstwem jej wypalenia czy zjedzenia może być również: lęk, rozdrażnienie, zawroty głowy, urojenia, halucynacje oraz poważne zaburzenia koordynacji. Wszystko zależy tak naprawdę od wielkości przyjętej dawki, uwarunkowań psychicznych, fizycznych i biochemii organizmu, a także rodzaju substancji czy częstotliwości jej użytkowania.
Zespół amotywacyjny
Powyżej wymienione zostały bezpośrednie skutki palenia marihuany. Teraz przejdźmy do długotrwałych objawów, jakie mogą pojawić się u regularnych palaczy. Najczęściej takie osoby doświadczają zespołu amotywacyjnego. Jest to stan charakteryzujący się utrudnionym bądź uniemożliwionym podejmowaniem decyzji. Użytkownik marihuany, u którego wystąpił zespół amotywacyjny ma ogromne trudności z wyznaczaniem sobie krótko- i długodystansowych celów i ich realizacją.
Co ważne, zespołu amotywacyjnego nie można mylić z depresją. Te dwa zagadnienia odróżnia przede wszystkim brak poczucia winy. Osoby spożywające marihuanę, są wręcz przekonane, że doskonale radzą sobie w życiu. Nie zauważają jednak często, że tak naprawdę gorzej funkcjonują na niemal każdej płaszczyźnie swojego działania. Odcinają się przy tym od osób spoza kręgu użytkowników konopi. Zamiast tego zawierają płytkie więzi, którym jednocześnie towarzyszy osamotnienie i pustka. Dodatkowo wraz z każdym dniem regularnego przyjmowania konopi, u takich osób postępuje pogarszanie się pamięci zarówno krótkotrwałej, jak i długotrwałej, a także zmniejsza się zdolność uczenia się.
Problemy zdrowotne użytkowników marihuany
Osoby, które regularnie sięgają po marihuanę, narażają się na większe ryzyko wystąpienia zaburzeń lękowych z napadami paniki. Wśród użytkowników konopi często pojawiają się także stany lub zaburzenia depresyjne. W skrajnych przypadkach dochodzi nawet do zachorowania na schizofrenię. Warto mieć na uwadze, że najbardziej niebezpieczne są tzw. kannabinoidy rc (research chemicals/ designer drugs), które zawarte są w dopalaczach. Dodatkowo u nałogowych palaczy marihuany występują zaburzenia emocjonalne, niemożność radzenia sobie ze stresem, wahania nastroju, agresja czy bezsenność.
Jeśli chodzi o problemy zdrowotne w sferze fizycznej, u palaczy często pojawia się odoskrzelowy rak płuc. Warto zaznaczyć, że w tzw. skrętach mieści się porównywalnie lub nawet więcej substancji smolistych co w papierosie. Osoby sięgające po susz konopny cierpią również często na choroby gardła i zapalenie oskrzeli. U mężczyzn obniża się płodność, a u kobiet pojawiają się zaburzenia miesiączkowania i bezpłodność. Co więcej, przez wzmożony apetyt użytkownicy marihuany nierzadko zmagają się ze wzrostem wagi oraz insulinoopornością.