Dzięki odkryciu specyficznych receptorów kannabinoidowych CB1 w 1988 roku, mamy dowody naukowe które sugerują, że leki oparte na kannabinoidach są cenne w leczeniu większości podtypów nowotworów raka piersi.
Niestety, rak piersi jest chorobą, która atakuje w przybliżeniu 1 na 10 kobiet w pewnym momencie ich życia, tworząc zapotrzebowanie na nowe strategie walki z tą śmiertelną chorobą.
Chociaż niektóre firmy farmaceutyczne widzieli sukces podczas terapii ich lekami, jednak wiele z nich nie było zbyt skuteczne, i powodowało nawroty choroby.
Więc co jest lekarstwem? Marihuana?
Cóż, to całkiem prawdopodobne, zwłaszcza biorąc pod uwagę liczbę badań naukowych, które zostały przeprowadzone w celu zbadania kannabinoidów jako środek przeciwnowotworowy.
Ponadto, mamy wystarczające dowody na to, że kannabinoidy – aktywne związki marihuany i ich pochodne rzeczywiście wskazują działania przeciwnowotworowe.
Kannabinoidy to rodzina wyjątkowych związków produkowanych przez rośliny konopi, których nie można znaleźć w żadnej innej roślinie na świecie.
Niezależnie od jego stężenia w marihuanie, THC jest głównym przedstawicielem na liście korzystnych kannabinoidów.
Badania z udziałem myszy laboratoryjnych z rakiem i są bardzo obiecujące w odniesieniu do kannabidiolu (CBD) który posiada właściwości przeciwnowotworowe.
To z kolei doprowadziło do dalszych odkryć naukowych dotyczących wykorzystania kannabinoidów jako alternatywnej terapii dla kobiet cierpiących na raka piersi, które wykorzystały wszystkie tradycyjne zabiegi terapeutyczne.
Jednakże, obecny rząd powstrzymuje możliwość leczenia się marihuaną, dając interes firmom farmaceutycznym które oferują leki na raka piersi, takie jak Ado-trastuzumab Emtansine.