Power Flower to niemal czysta Sativa wyselekcjonowana przez słynny Royal Queen Seeds. Celem odmiany była m.in. przywrócenie Holandii wysokiej pozycji na globalnym rynku konopi. Po części to się udało, Power Flower cieszy się dużą popularnością wśród miłośników „gandzi”. Jednakże wyścig wciąż trwa (nie widać końca), a seedbanki wyprowadzają kolejne „flagowce” i walczą o prym. Czym zaskarbiła sobie serca Power Flower? Jakie ma najważniejsze cechy?
Power Flower – co to jest?
Power Flower to jeden z flagowców Royal Queen Seeds. Odmiana jest feminizowana, dzięki czemu na 99% wyrosną z niej pożądane egzemplarze żeńskie. Pochodzi z Amsterdamu. W założeniu ma nie tylko przynosić wymierne korzyści, ale również promować „europejską stolicę Jamajki”, a zarazem kraj wiatraków i tulipanów, tak jak niegdyś pomarańczowe odmiany marchwi. Trzeba wiedzieć, że pierwsze, „oryginalne” warzywa miały biały korzeń. Power Flower zmienia świat na lepsze od kilku dekad. Jest dostępna od lat 90-tych. To niemal czysta Sativa (88%). Ma szlachetną genetykę – pochodzi od oryginalnej, południowoafrykańskiej odmiany o takiej samej nazwie.
Jakie właściwości ma Power Flower?
Power Flower dziś zalicza się do odmian średnio mocnych, zrównoważonych. Zawartość tetrahydrokannabinolu (THC) oscyluje w granicach 16-20%. W momencie wprowadzenia na rynek to było „coś”, gdyż realia były inne, a miłośnicy konopi o dzisiejszych rekordach liczbowych THC mogli tylko pomarzyć. Power Flower wciąż jednak jest odmianą, która znajduje się na szczycie. W jej przypadku dużą rolę odgrywa renoma, ale oczywiście również efekt. Haj jest mega pozytywny. Szybko wchodzi – jej wyczuwalny fizycznie i umysłowo. Poza tradycyjnym działaniem, czytaj: poprawa samopoczucia przechodząca w euforię, a następnie odprężenie, ma wiele innych właściwości. Na uwagę zasługuje „efekt błyskawicy”. Power Flower działa energetyzująco, składnia do ruchliwości i robienia „czegokolwiek”. Jest polecana m.in. do próbowania w towarzystwie. Nastawia optymistycznie do świata i zwiększa gadatliwość. Upaleniu towarzyszą salwy śmiechu. Skutkiem ubocznym może być nadmierny, wilczy apetyt i pieczenie oczu. Ot, niska cena za poznawanie fascynującego świata Cannabis Sativa. Power Flower zawiera niewielkie ilości CBD, związku, który ma właściwości terapeutyczne.
Główne cechy „kolekcjonerskie” Power Flower od Royal Queen Seeds
Power Flower to odmiana „elastyczna”, tolerująca zmienne warunki i różne metody uprawy. Znosi drobne zaniedbania i brak doświadczenia growera”. Dlatego to dobra marihuana – na początek, z półki tych nieco mocniejszych. Łatwo można uzyskać z niej przyzwoity plon. Średnio odnotowuje się ok. 500-550g/m2 w indoor oraz 500-550g – w przeliczeniu na jedną roślinę – w outdoor. Jest gotowa do zbioru po 9-10 tygodniach. Czas kwitnienia nie jest super-szybki, jednakże warto poczekać na dobrodziejstwa płynące z korzystania ze zbitych, wartościowych topów. Power Flower nadaje się do treningów SOG i ScrOG. Rośliny w indoor nie osiągają dużych rozmiarów, co pozwala na pewną oszczędność miejsca (którego niestety często jest i tak za mało). Średnia wysokość wynosi ok. 100cm. W outdoor rozrastają się mocniej, mogą osiągać nawet dwukrotnie wyższe rozmiary. Nie są pod tym względem szczególnie dyskretne. Dlatego uprawy prowadzi się w miejscach wolnych od ciekawskich oczu „osób trzecich”.
Power Flower – opinie
Power Flower to legendarna odmiana, która w dodatku ma dobre najważniejsze parametry. Jest względnie mocna, wydajna, a przy tym łatwa w uprawie. Niestety tę ostatnią „cechę” można sprawdzić tylko w niektórych krajach. Przypominamy, że uprawa marihuany w Polsce jest nielegalna i nie zachęcamy do działań niezgodnych z prawem. Power Flower ma przyjemny smak i aromat. Wyczuwa się w nich nuty drzewiaste, aromatycznej sosny i kwaskowaty, ale przyjemny posmak cytrusów. Największy plus to rzecz jasna – długotrwały i przyjemny haj.
W naszym kraju nasiona marihuany Power Flower (i innych odmian) pozyskuje się w celach kolekcjonerskich. Są sprzedawane w oryginalnych opakowaniach producenckich.