Co nauka mówi o marihuanie?

Członek rady redakcyjnej New York Times’a Philip M. Boffey zaczyna mieć pogardliwy stosunek do Administracji Zarządzania Narkotykami, która odmówiła wyjaśnienia przed kongresem w 2012 roku, że marihuana nie jest tak uzależniająca, jak inne nielegalne substancje takie jak crack czy metaamfetamina.

“Jej zeznania niedokładnie ilustrują ogromną przepaść między przestarzałą federalną polityką egzekwowania prawa i oczywistego konsensusu nauki, że marihuana jest znacznie mniej szkodliwa dla zdrowia ludzkiego niż większość innych zakazanych narkotyków”, pisze Boffey. “I jest mniej niebezpieczna i wciągająca niż legalne substancje takie jak alkohol i tytoń.”

“Marihuana nie może prowadzić do śmiertelnego przedawkowania.” kontynuuje. “Nie ma dowodów, że powoduje raka. Właściwości uzależniające są niskie, a mit, że jest ona furtką do twardych narkotyków został już dawno obalony.“

Boffey twierdzi, że potencjalne zagrożenie dla zdrowia związane z używaniem konopi nie jest na tyle poważne, aby w dalszym ciągu popierać kary więzienia za marihuanę. “Efekty wywołane przez marihuanę nie powinny nakłaniać do stosowania sankcji karnych za jej posiadanie“, pisze “w szczególności nie w społeczeństwie które pozwala na stosowanie nikotyny i świętowanie piciem alkoholu.”

Dla porównania, problemy zdrowotne związane z marihuaną są znacznie niższe niż w przypadku większości innych substancji, zwłaszcza alkoholu, który przedstawia same zagrożenia zdrowotne dla osób dorosłych. “Skutki marihuany są łagodne i euforyczne“, pisze Boffey, “natomiast picie alkoholu powoduje, że ludzie tracą nad sobą kontrolę, nadużywają przemocy w domach i jeżdżą pijani samochodem. ”

Boffey odwołuje się do niezależnego brytyjskiego badania z 2010r. które udowodniło, że legalny narkotyk – alkohol – jest bardziej szkodliwy dla społeczeństwa, niż heroina lub kokaina. Ponadto wnioski stwierdzone przez federalnych naukowców, że legalizacja marihuany może stworzyć wir problemów zdrowotnych zostały obalone przez raport Światowej Organizacji Zdrowia w 1995 roku, w którym stwierdzono, że legalna marihuana “nie spowoduje problemów zdrowia publicznego podobnych do tych, które aktualnie powodują alkohol i tytoń.”

W zakresie uzależnień, Boffey uważa za śmieszne, aby kontynuować zakaz marihuany mając tylko dziewięć procent uzależnień wśród ludzi którzy ją spróbowali, porównując z 32 procent uzależnień od tytoniu i 15 procent od alkoholu. “Nie ma potrzeby, aby zakazać substancji, która ma jedną trzecią potencjału uzależniania papierosów.”

Boffey uważa też, że podczas gdy będzie kilka przeszkód do pokonania na drodze do legalizacji, świat ostatecznie zdecyduje sie uchylić zakaz marihuany raz na zawsze. Dotychczasowe efekty legalizacji marihuany są bardzo pozytywne, i mamy nadzieję, że dotrą one do osób stanowiących prawo na całym świecie.